Free WTR

Tomek

Śro 20:53, 18 Mar 2009
łukasz napisał:

16.03.09 trening - trenażer 55 minut
17.03.09 trening - trenażer 60 minut
18.03.09 trening - trenażer 60 minut

Tomek

Śro 22:20, 18 Mar 2009
mroczek napisał:

Zazdroszcze Ci tego trenazera kolego! Mysle co by sobie jakis na jesieni sprawic. Napisz jaki masz (moze juz to gdzies kiedys pisales ale nie znalazlem) i czy jestes z niego zadowolony. W sensie jak sie sprawuje. Hej.

Tomek

Śro 23:31, 18 Mar 2009
łukasz napisał:

Tomek

Śro 23:59, 18 Mar 2009
Red Arrow napisał:

Tacx Speedmatic

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek

Czw 0:05, 19 Mar 2009
Red Arrow

Zapomniałem tylko dodać, że jak już coś takiego zakupisz, to koniecznie musisz założyć oponę do trenażera, bo zwykła zajedziesz w 1 miesiąc. Łukasz coś o tym już wie Smile

Do tego zestawu dokupujesz licznik z kadencją i pomiarem prędkości z tylnego koła np. CAT EYE ASTRALE na allegro chyba 115 zł. Na kierownicy montujesz pulsometr i jazda!!!.

Tomek

Czw 0:12, 19 Mar 2009
łukasz napisał:

Tomek · Czw 12:39, 19 Mar 2009 mroczek napisał: Super. Dziekuje wam obu za pomoc!

Czw 12:39, 19 Mar 2009
mroczek napisał:

Super. Dziekuje wam obu za pomoc!

Tomek

Pią 20:53, 20 Mar 2009
łukasz napisał:

19.03.09 trening - trenażer 45 minut

20.03.09
Wyjechałem na rowerek Kowal za obwodnice i spowrotem - Włocławek - Szpetal dwa podjazdy , wiatr nie dokuczał mi dzis tak bardzo to jeszcze raz zrobiłem sobie Kowal i do domku , 81km Smile

Tomek

Sob 18:46, 21 Mar 2009
łukasz napisał:

21.03.09.

Sobota planowy wyjazd Smile

zakręt w prawo , zakręt w lewo ,jeszcze 2 razy w prawo i juz stoje na światłach na rondzie .
Włocławek - KOwal rozgrzeweczka , Kowal - Gostynin to juz udał mi sie ładny sprint bo wiaterek mocny w plecy. W Gostyninie odpoczynek i wracam do Kowala ale juz powoluteńku bo wiatr w twarz , w Baruchowie odpoczynek i 4 banany do brzuszka , leciutka gorka i wiatr i 10 km do kowala A Z Kowala z pomocą tirów do Włocka dojechałem patrze 80 km na licznku , wypadałoby dokręcic do 100.
Jade za wisłe Nowy Witoszyn Rachcin dojechałem do Cyprianki troszke porozmawiałem z Pawłem i przez fAbianki , szpetal gorny przyjechałem do domku.

Jazda samemu , kilometrów tyle co na liczniku

Tomek

Sob 19:23, 21 Mar 2009
Tomek napisał:

Obaj dzisiaj mieliśmy dobry trening. Mam nadzieję że jutro na placu nie zabraknie nam sił Smile

Tomek

Sob 20:59, 21 Mar 2009
mroczek napisał:

Slicznie!!! Poleca i umnie seteczki niech no tylko moj FUJI przyjdzie Smile

Tomek

Nie 18:28, 22 Mar 2009
łukasz napisał:

22.03.09
Niedziela spotkanie placowe znaczy sie na PLacu Wolnośi Smile

Sporo osób ale ostanio często tak bywa co jest mile zaskakujące bo temperatura jest nadal mniejsza niż + 10 stopni. Trasa Kowal i juz na takim małym odcinku drogi cały peleton sie rozejechałi, podzielił na 4 , 5 cz 6? grupek ,nie moja w tym wina przyznaje sie odrazu.
W kowalu czekamy na pozostałych i jedziemy trase maratonu , Tomek walczy na gorkach , Jacek na Tablicach , chwilowa przerwa w sklepie w Baruchowie i dalej pojechalismy na płaskie. Wiatr ostatnio nie daje za wygraną wieje raz z lewej raz z prawej od Krzewentu do Kowala prosto w twarz tam troszke mocniej popracowalem pedałami ale jechalem max 34km/h .Na mecie maratonu udało mi sie wygrać , pod gorke i pod wiatr , masakra. Do Włocławka juz spokojnie przy Sosence sie troszke podzieliło Tomek pojechał prosto część zjechała na ścieżke a ja Beata , Jacek i Sławek poszliśmy do lokalu , zjadłem hamburgera z frytkami Sławek to samo , Jacek i Beata kawa.
Czternasta za dziesięc tak wyswietla zegarek , do domuu blisko , za blisko jak na tą godzine , 60 kilometrow zrobipnych , mowie jade do KOwala jeszcze raz. , zainstalowałem sobie zestaw słuchawkowy głośnogrający - pojechałem i wróciłem , We włocławku jak zwykle dojazdowka i trzecia 100 w sezonie dokladnie 101km Smile

Dobrze sie czuje nak na marzec , stowka to juz nie problem ale to tylko stówka to tylko 1/4 tego co będzie w Świnoujściu i zaledwie 1/10 Imagisu , pocieszam sie tym ze do domu nie przyjezdzam zmeczony znazy sie ze moge juz teraz jezdzic wiecej kilometrow.

Sobota i Niedziela udana treningowo co pokazuje licznik.

Tomek · Śro 22:51, 25 Mar 2009 łukasz napisał: 24.03.09 trening - trenażer 60minut

Śro 22:51, 25 Mar 2009
łukasz napisał:

24.03.09 trening - trenażer 60minut

Tomek

Pią 19:09, 27 Mar 2009
łukasz napisał:

Pogoda jest jaka jest , trenażer dziś 50 minut.
Oby jutro słoneczko wyszło Smile

Tomek

Sob 17:18, 28 Mar 2009
łukasz napisał:

28.03.09

Sobota słonczna wyjazd na trase maratonu , pojechałem w kierunku Krzewentu bo chciałem zrobić płaską trase po drodze spotkałem braci Lisotów i pojechałem z nimi w przciwnym kierunku na górki.
Jechaliźmy sobie po zmiankach niestety wiatr nie dawał nam zmianek wiało z kazdej strony na trasie na Gosttynin Radpakowcy pojechali do siebie a ja do siebie przez Skrzynki .
We włocławku wjchałęm na szpetal zeby cyferki na liczniku sie zgadzały i do domku/
Moja czwarta stówka w sezonie , dzisiaj 106 Smile

FILMIK Z TELEFONU Smile

[link widoczny dla zalogowanych]